Tytuł pozycji:
Hedonizm urbanistyczny. Miasto pomiędzy architekturą zdarzeń, grodzonych przedmieść a slamsami
Architektura stała się w ostatnich latach lepsza, bardziej spektakularna, bardziej ekologiczna, bardziej miejska, więcej w niej zdrowego rozsądku; jest mniej pompatyczna, ale za to prostsza i bardziej rzeczowa. Ale trzeba jej szukać. Nie jest to jednak globalnie jednorodna sytuacja. Globalny kapitalizm, globalna polityka prowadzą do obaw przed zaprzepaszczeniem rezultatów tych zmian przez rozwój hedonistycznych struktur w obrębie naszych miast i poza nimi, porozrzucanych tu i ówdzie miejskich willi z kolumnami, wyjętych z kontekstu przemysłowych hangarów, biurowców wznoszonych i demontowanych z dnia na dzień - a całość w otoczeniu rosnących slumsów, zamieszkałych przez ludzi pozostawionych samym sobie.
Architecture has become better in recent years, more spectacular, more ecological, more urban, more common sensible and less pompous, more simple, more matter of fact. But one has to search for it. It is not a homogenous global situation. Global capitalism, global politics make one fear that all these developments are for nothing considering the extent of hedonistic architectural developments inside and outside our cities, urban villas with columns here and there, industrial sheds without context, office blocks today up and tomorrow down, and all of it surrounded by growing slums of the people left economically behind.