Alternative communities. Poland after 1989

Alternative communities are a relatively new phenomenon in Polish culture, but over the past thirty years have become a permanent part of it. They work in many different fields, seemingly no common points between them, but in the context of counter-cultural ideas clearly evident by the existing strong ties between them. These groups depart from the established "global trends", on the other hand, their way of life is clearly distinct from the tradition found in the local community, among whom decided to settle.Each community has developed its own set of strategy, although you can discern between a lot of similarities. Their ideas are the foundation of the common counterculture, "purified" of utopian visions, which had no chance to exist in reality. Acting "on the periphery", created a separate space for free thinking and creating. Thanks to these efforts for abandoned, neglected areas, there was a "new quality", an "invigorating spirit" has appeared, although there were also minor conflicts with local communities.

Alternatywne społeczności są stosunkowo nowym zjawiskiem w polskiej kulturze, lecz w ciągu minionych trzydziestu lat stały się jej trwałym elementem. Działają na wielu różnych polach, pozornie brak między nimi punktów wspólnych, lecz w kontekście idei kontrkulturowych uwidaczniają się wyraźnie istniejące pomiędzy nimi silne związki. Grupy te odstępują od ustalonych „globalnych trendów”, z drugiej strony ich styl życia różni się wyraźnie od tradycji zastanych w społeczności lokalnych, wśród których postanowili się osiedlić. Każda z przedstawionych społeczności wypracowała własną strategię działania, choć można pomiędzy nimi dostrzec wiele podobieństw. Ich wspólnym fundamentem są idee kontrkulturowe, „oczyszczone” z utopijnych wizji, które nie miały szans zaistnieć w rzeczywistości. Działając „na peryferiach”, stworzyły odrębną przestrzeń dla wolnego myślenia i tworzenia. Dzięki tym staraniom na opuszczonych, zaniedbanych terenach, pojawiła się pewna „nowa jakość”, został tchnięty pewien „ożywczy duch”, choć pojawiały się także drobne konflikty z lokalnymi społecznościami…