Tytuł pozycji:
Analiza występowania składników o znanym potencjale uczulającym w kosmetykach sprzedawanych jako "hipoalergiczne" oraz "antyalergiczne"
Kosmetyki mogą wywoływać objawy niepożądane o charakterze alergii lub podrażnienia. W aptekach oraz drogeriach sprzedawane są kosmetyki oznaczone przez producentów jako „hipoalergiczne” lub „przeciwalergiczne”, co może sugerować konsumentom, że są one bezpieczniejsze w stosowaniu. Nie jest jednak jasne, czy tak jest faktycznie.Cel: Analiza dostępnych w aptekach i drogeriach preparatów kosmetycznych oznaczonych przez producentów jako „hipoalergiczne” lub „antyalergiczne” pod kątem występowania składników o znanym potencjale uczulającym, a ponadto próba ustalenia znaczenia terminu „hipoalergiczny”, „antyalergiczny” w kontekście badanych kosmetyków. Materiał i metody: Przeanalizowano składy 170 preparatów kosmetycznych oznaczonych przez producentów jako „hipoalergiczne”, „antyalergiczne”. Jako materiał wyjściowy posłużyły zdjęcia etykiet kosmetyków wykonane w aptekach i drogeriach. Na podstawie zdjęć sporządzono tabele składów kosmetyków, a następnie sprawdzono czy analizowane kosmetyki zawierają substancje o znanym potencjale uczulającym. Analizę przeprowadzono na podstawie Europejskiej Dyrektywy Kosmetycznej (Aneks III,VI) oraz aktualnej literatury.Wyniki: Spośród 85 kosmetyków pochodzących z aptek, 78 (92%) zawierało substancje o znanym działaniu uczulającym. Wśród 85 kosmetyków z drogerii substancje potencjalnie uczulające w swoim składzie zawierało 80 preparatów (94%). Substancje zapachowe wymienione w aneksach III i VI Europejskiej Dyrektywy Kosmetycznej zawierały 4 (5%) kosmetyki z aptek oraz 34 (40%) kosmetyki z drogerii. Konserwanty wymienione w Europejskiej Dyrektywie Kosmetycznej zawierało odpowiednio 67 (79%) i 60 (71%) preparatów. Inne składniki o znanym z analizowanej literatury działaniu uczulającym, a nie uwzględnione w Dyrektywie Kosmetycznej zawierało 41 (48%) kosmetyków z aptek i 37 (43%) z drogerii. Substancje zapachowe ukryte pod ogólnym pojęciem „Parfum” zawierało 46 (54%) preparatów z aptek i 64 (75%) z drogerii.Wnioski: Kosmetyki „hipoalergiczne” oraz „antyalergiczne” sprzedawane w aptekach zawierają mniej substancji o działaniu uczulającym w porównaniu do kosmetyków pochodzących z drogerii. Nie oznacza to jednak, że preparaty „hipoalergiczne” i „przeciwalergiczne” pochodzące z aptek są zupełnie wolne od składników uczulających. Oznaczenie kosmetyku terminem „hipoalergiczny”, „antyalergiczny” lub podobnym, co wydaje się sugerować konsumentom, że jest on wolny od substancji uczulających, w praktyce nie świadczy o faktycznie niższym ryzyku wystąpienia alergii po zastosowaniu danego preparatu. Dlatego konsumenci powinni zachować ostrożność wobec kosmetyków, niezależnie od deklaracji i cech przypisywanych im przez producentów.
Cosmetics can cause adverse reactions, either allergic or irritant. In pharmacies and drugstores cosmetics are sold that are marked as “hypoallergenic” or “antiallergenic”, which might suggest the consumers that they are safe to use. It is not clear, however if that is true, indeed.Objective: Analysis of cosmetics in pharmacies and drugstores marked as “hypoallergenic” or “antiallergenic” in order to identify ingredients with known sensitizing potential, as well as determination of the exact meaning of term “hypoallergenic” or “antiallergenic” in context of examined cosmetics.Materials and methods: Formulations of 170 cosmetics marked as “hypoallergenic” or “antiallergenic” were examined. Photographs of cosmetics taken in pharmacies and drugstores were used as the initial material. Based on the photographs, tables of ingredients were prepared. It was checked, whether examined cosmetics contain substances with known sensitizing potential, as listed in The European Union’s Cosmetics Directive (Annex III and Annex VI) and current literature.Results: Out of 85 cosmetics from pharmacies, 78 (92%) contained potential sensitizers. Among 85 cosmetics from drugstores, such substances could be found in 80 preparations (94%). Fragrances listed in Annex III and VI of The Cosmetics Directive were present in 4 (5%) cosmetics from pharmacies and 34 (40%) cosmetics from drugstores. Preservatives listed in Annex III and VI were found in 67 (79%) and 60 (71%), respectively. Other sensitizers known from recent literature, yet not listed in The Cosmetics Directive were present in 41 (48%) cosmetics from pharmacies and 37 (43%) cosmetics from drugstores. Fragrances hidden under a general name “Parfum” were present in 46 (54%) cosmetics from pharmacies and 64 (75%) from drugstores.Conclusions: “Hypoallergenic” or “antiallergenic” cosmetics sold in pharmacies contain less sensitizers as compared with cosmetics that can be found in drugstores. Yet it does not mean that “hypoallergenic” and “antiallergenic” preparations from pharmacies are free of sensitizers. Furthermore, designating a cosmetic as “hypoallergenic” or “antiallergenic” or similar, which seem to imply a safe and sensitizer free product, in reality does not guarantee a really lower risk of allergy after applying this preparation. Hence, consumers should execute due caution with regard to cosmetics, regardless of manufacturers’ declarations and alleged characteristics of these products.